Jelenia Góra ponad podziałami.
2010-09-07 17:38
Różnimy się od siebie, mamy odmienne poglądy, inne doświadczenia. Łączy nas jednak miłość do Jeleniej Góry. Urodziliśmy się w niej, wyjechaliśmy ale wróciliśmy, przyjechaliśmy tu i postanowiliśmy zostać. Wierzę, że pomimo wszystkiego, co nas dzieli możemy i powinniśmy rozmawiać. Bez hejtu, agresji i nienawiści. Kto bowiem może rozsądzić czy moje przekonania są lepsze niż twoje? W demokracji o tym, kto ma rację rozstrzygają wybory, ale wola większości nie jest przecież dowodem na słuszność danej tezy.
Ciągła walka jest destruktywna, szczególnie w samorządzie, gdzie codziennie zmagamy się z bieżącymi problemami. Do naprawienia dziury w drodze nie potrzebujemy Kaczyńskiego czy Tuska. Potrzebujemy środków i decyzji, by ją załatać. Podobnie jest z szybkim połączeniem z Wrocławiem, inwestycjami czy strategią rozwoju. Współdziałanie jest szansą, rywalizacja przeszkodą. Dlatego powinniśmy rozmawiać ponad podziałami, wzajemnie się przekonywać. Polityka oparta o niekończący się spór prowadzi donikąd.
Mam nadzieję, że tej blog stanie się miejscem rzeczowej, merytorycznej dyskusji.