Morawiecki do dymisji!
Czy premier jest człowiekiem honoru? - nie wiem. Polska polityka stała się korytem dla ludzi czerpiących korzyści z świetnie opłacanych rządowych posad i spółek Skarbu Państwa. Mateusz Morawiecki trafił do niej już jako milioner z sektora bankowego więc jego ten zarzut nie dotyczy. Ale niewątpliwie ciągnie go władza, która sprawia, że stał się bezwolną marionetką w rękach Jarosława Kaczyńskiego. Dziś może zachować się, jak na prawicowego polityka przystało - podać się do dymisji i odpowiedzieć na zarzuty finansowe albo kurczowo trzymać się stołka licząc, że PiS go obroni.
W polskiej polityce jest tylko kilku honorowych polityków: Józef Oleksy, Marek Jurek, Marek Biernacki. Pierwszy podał się do dymisji z powodu zarzutów współpracy z rosyjskim wywiadem (sfabrykowanych, jak się potem okazało). Drugi wielokrotnie porzucał macierzyste partie ze względu na rozbieżność ich działań z nauką Kościoła. Trzeci wyleciał z PO za złamanie dyscypliny głosowania w sprawie aborcji. Możemy lubić ich bądź nie, ale nie możemy odmówić im cojones i wierności wyznawanym zasadom. Wszyscy zapłacili bowiem wysoką cenę za to, że mogli rano bez obrzydzenia spojrzeć w lustro.
Dla Prawa i Sprawiedliwości sytuacja jest bardzo kłopotliwa wizerunkowo. Po miażdżącym dla premiera orzeczeniu Najwyższego Sądu Administracyjnego czeka go Trybunał Stanu. PiS może go oczywiście chronić, ale tym samym utwierdzi Polaków w mniemaniu, że Polska nie jest już państwem prawa, ale republiką kolesi, których prawo nie dotyczy. O wszystkim zadecyduje oczywiście Jarosław Kaczyński i będzie to dla niego trudna decyzja. Mateusz Morawiecki był idealnym kandydatem do realizacji strategii "dziel i rządź" pozwalającej nie dopuścić do władzy tak popularnych polityków, jak Beata Szydło, Zbigniew Ziobro, Patryk Jaki czy Antoni Macierewicz. Nielubiany w PiS figurant bez żadnego zaplecza politycznego jest w tej roli idealny - skłóca frakcje i nie pozwala, by ktoś stał się mocniejszy niż Prezes. Teraz jednak być może Jarosław Kaczyński będzie musiał poświęcić swojego złotego chłopca, by pozwolić PiS na utrzymanie wysokich sondaży i dalsze kontynuowanie rewolucji. 70 milionów złotych puszczonych w komin to jednak gruby temat. Pamiętajmy również o tym, że gdyby wybory odbyły się w maju wybór prezydenta byłby nieważny, co spowodowałoby chaos prawny i konieczność powtórzenia wyborów.
Komentarze
Wieńczysław @ 5.173.250.*
wysłany: 2020-09-15 22:21
Co Pan sądzi na temat tzw. "piątki Kaczyńskiego" ws. zwierząt? Czy jako liberał gospodarczy i patriota będzie Pan bronił polskiej branży futerkowej, czy może jako światły, nowoczesny postępowiec i miłośnik zwierząt pochwali Pan ten projekt legislacyjny?
A może jako antypisowiec stwierdzi Pan, że ten pakiet ustaw jest do kitu, ale gdyby to lewica go złożyła, a PiS nie udzielił poparcia, skrytykowałby Pan rządzącą partię za nieczułość na punkcie cierpiących zwierzątek?
A może napisze Pan, że trzeba i chronić zwierzęta, i chronić polski biznes, tak żeby pochwalili Pana i obrońcy zwierząt, i przedsiębiorcy? To jest dobry pomysł, to jest najwłaściwsze, Salomonowe rozwiązanie.
[Rafał: Napiszę może o tym następny felieton. Popieram propozycję Prezesa - sam zresztą interpelowałem w sprawie zakazu występów cyrków ze zwierzętami w Jeleniej Górze. Ale przecież wszyscy i tak wiemy, że to temat zastępczy, by przykryć niekorzystny wyrok NSA w sprawie wyborów korespondencyjnych.]
Wieńczysław @ 5.173.240.*
wysłany: 2020-09-18 15:03
Wszyscy wiemy, że wszystko, co robi PiS od grudnia 2018r. jest złe, a nawet jeśli jest dobre, to czynione ze złej lub fałszywej motywacji.
soclib @ 77.252.60.*
wysłany: 2020-09-20 13:59
Nic MU nie będzie ma układy z klerem.
W Polsce zacznie się ,zmieni się jak upadnie zarząd kościoła tzw . katolickiego .
50% społeczeństwa to mężczyźni a całe 100% władzy w kościele to single męskie.
Mało tego to jeszcze na dokładkę ma poparcie w sekciarskim kościele pana Rydzyka. Idziemy dalej ,ultra prawicowe bojówki ,kibole , rycerze chrystusa/spec z małej litery bo to ich chrystus taki wiejski swojski /,Ordo Iuris.
W 89 roku wypinałem pierś z dumy że jestem Polakiem z Polski i mamy papieża Wojtyłę ,a Angole śmieli się ze mnie i mówili że nie znam swojego kraju i wiary. I musiałem czekać 30 lat aby doświadczyć tego na własnej skórze. Żyjemy w państwie mafijnym, nie ma dnia aby media nie donosiły o nowych przekrętach.
Jak to się skończy nikt nie wie ,jedno jest pewne że znajdziemy się na peryferiach Europy.
www @ 83.26.194.*
wysłany: 2020-09-20 22:56
Neofita dalej swoje, robi się nudno bo przewidywalnie jest od miesięcy - a miało być coś o naszym jeleniogórskim grajdołku??
Olin @ 176.114.233.*
wysłany: 2020-09-15 14:18
Panie premierze - pan się nie boi, sam pan prezes murem za panem stoi...