Gdzie trzymać rower?
Na Zabobrzu, na którym mieszkam od urodzenia, rowerzyści trzymają swoje pojazdy na balkonach lub na klatkach schodowych. Szczęśliwcy posiadający komórkę po zsypie mają szczęście albowiem trzymanie roweru w piwnicy to zaproszenie dla złodzieja. Efektem tego wszystkiego są poobijane klatki schodowe, zniszczone windy oraz wkurzeni rowerzyści ubrudzeni smarem i błotem podczas noszenia jednośladu. Tymczasem w niedalekiej Holandii, gdzie jazda rowerem to nie moda, ale codzienna rutyna, większość budynków posiada rowerownie. Zabezpieczone przed kradzieżą, ubezpieczone i wygodne. Pozwala to korzystać z jednośladu w sposób maksymalnie komfortowy, co jest istotne dla osób dojeżdżających do pracy.
Na Zabobrzu mamy puste pomieszczenia po zsypach, pralniach, suszarniach. Zamknięte od lat na kłódkę lub służące jako składy na klamoty z powodzeniem mogłyby zostać zamienione na rowerownie. To szczególnie ważne w przypadku rodzin z dziećmi zmuszonych, z powodu braku miejsca, większość sprzętu sportowego trzymać na korytarzu. Niewielka opłata pozwoliłaby na ich adaptację i zabezpieczenie przed kradzieżą oraz ubezpieczenie. Zwróciłem się już do Jeleniogórskiej Spółdzielni Mieszkaniowej z prośbą o rozważenie tego pomysłu. Mam nadzieję, że podobne rozwiązania można by wdrożyć i w innych częściach Jeleniej Góry, ot choćby w ramach budżetu obywatelskiego tworząc lokalne rowerownie do dyspozycji lokatorów pobliskich budynków.
@rafalpszymanski #rowery #ekologia #jeleniagora #dolnyśląsk #dolnyslask #rower #rowerownia #rowerownie #jeleniagóra❤️
♬ dźwięk oryginalny - Rafał Piotr Szymański
Komentarze
anonimous @ 81.219.6.*
wysłany: 2023-07-06 11:12
https://www.jelonka.com/beda-w-blokach-rowerownie-116658
region jg @ 77.115.88.*
wysłany: 2023-07-06 12:00
Rafalku to czas sie wyprowadzic do Holandii a jeszcze lepiej do Francji tam gdzie praworzadnosc i bastion tradycyjnych wartosci , postaw tam rower i wejdz do sklepu.
[Rafał: Sugerujesz, że w Polsce takie złodziejstwo?]
grafo-AS @ 31.11.129.*
wysłany: 2023-07-06 15:33
"[Rafał: Znajomy po kilku podobnych doświadczeniach jeździ na starym klamocie Wigry z czasów PRL twierdząc, że tego nawet nie musi zapinać wchodząc do sklepu. Przykre to w kraju mieniącym się przedmurzem chrześcijaństwa i bastionem tradycyjnych wartości...]"
W 1995 roku byłem w Holandii, krainie rowerów.
Rankami, dzieciarnia do szkoły - stada rowerów.
Przy szkole - tyle rowerów ilu uczniów. Bez mała.
Ale - już rowery zabezpieczano.
Albo blokując koło, albo tradycyjnie - linką do drzewa na przykład.
Już wtedy Holendrzy mówili:
"Trzeba rowery zabezpieczać bo kradną czasami.
A wcześniej to nie!"
Widz @ 37.30.96.*
wysłany: 2023-07-06 15:59
[Rafał: Znajomy po kilku podobnych doświadczeniach jeździ na starym klamocie Wigry z czasów PRL twierdząc, że tego nawet nie musi zapinać wchodząc do sklepu. Przykre to w kraju mieniącym się przedmurzem chrześcijaństwa i bastionem tradycyjnych wartości...]
A czym w takim razie Panie Rafale, coraz śmieszniejszy w swoich desperackich staraniach o miejsce na liście (* Wychowany w tradycji
patriotycznej wg RPS), " mieni" się ten kraj, że ...
Przedmurzem chrześcijaństwa to on raczej się nie mieni, tradycji to u nich bym się obawiał, wolę nowoczesność ...
Ale, do rzeczy:
Niemcy mają wielki problem z kradzieżami. Jest ich coraz więcej
Wiele lat w Niemczech dominował stereotyp o Polsce jako o kraju, w którym łatwo stracić portfel, samochód czy rower. Rządowe statystyki obecnie pokazują coś innego – to nasz zachodni sąsiad ma gigantyczny problem z tego typu przestępstwami. Kradzieży rowerów jest na przykład dwadzieścia razy więcej niż w Polsce.
Statystyki rządowe w Niemczech pokazują, że złodziejstwo w tym kraju jest coraz poważniejszym problemem
Wszystkich kradzieży odnotowano w zeszłym roku niemal 1,8 mln, a to aż o 20 proc. więcej niż w 2021 r.
Zdecydowana większość spraw pozostaje nierozwiązana
Największe wrażenie robi liczba skradzionych rowerów. Ale samochodowe kradzieże to też rosnący problem
"Jedź do Polski. Twój samochód już tam jest" – też żartobliwy i krzywdzący slogan robił wielką karierę za naszą zachodnią granicą w latach 90. Dziś w ten sposób już nikt nie żartuje. Na pewno teraz nie ma przyzwolenia na taki brak politycznej poprawności. Są też i inne przyczyny. Polska w dużej mierze zdołała pokonać przestępczość zorganizowaną. Niemcy przeszły odwrotną drogę. Dziś kraj musi mierzyć się z rosnącą falą kradzieży, co pokazują dobitnie rządowe statystyki.
Pojazdów mechanicznych skradziono w zeszłym roku w tym kraju 25,5 tys. – to wzrost o 18 proc. Rowerów skradziono w tym czasie 265 tys., więcej o 13 proc. niż w 2021 r.
Są to liczby nieporównywalnie wyższe niż te polskie. U nas w zeszłym roku skradziono ledwie 6,1 tys. aut. Rowerów się kradnie u nas rocznie ok. 13 tys. Nawet biorąc pod uwagę różnice w ludności – Niemcy mają 83 mln mieszkańców, Polska 38 mln – łatwo zauważyć, że to u naszych sąsiadów sytuacja jest zdecydowanie gorsza.
Złodzieje nie kradną rzecz jasna w Niemczech tylko pojazdów. Kradzieży sklepowych było w zeszłym roku 344 tys., a to wzrost o 34 proc. Kradzieży ze włamaniami do domów było natomiast 65 tys., czyli więcej o 20 proc. Tak przynajmniej wynika ze statystyk MSW w Berlinie.
źródło: https://businessinsider.com.pl/wiadomosci/niemcy-maja-wielki-problem-z-kradziezami/0jhdd6z
No, co za pech Panie Rafale.
Co się u nich "mieni" w takim razie?
A może prawda została ustalona i żadne fakty u Pana tego nie zmienią?
grafo-AS @ 31.11.129.*
wysłany: 2023-07-06 17:35
Na Kiepury w budynkach z roku 1986 były wózkarnie.
Ludzie zostawiali też tam rowery. Nie wszyscy.
Te wózkarnie (i rowerownie) się nie sprawdziły.
Polakom zawsze komunizm pasował jak krowie siodło.
Komunizm - wspólne, czyli niczyje. A więc... itd.
Nie to, co dziesiątki lat temu w USA.
Tam w wielokondygnacyjnych budynkach były wspólne pralnie,
gdzie używano wspólnych pralek automatycznych.
Na filmach to widziałem.
Rowerownie na Zabobrzu?
No pasaran!
Vide komentarze pod:
https://www.jelonka.com/beda-w-blokach-rowerownie-116658
[Rafał: W Szwecji pralnie są w każdym bloku, podobnie jak magiel. Do dyspozycji mieszkańców. Nieodpłatnie naturalnie. Pralek w domach nikt nie ma.]
Widz @ 37.30.105.*
wysłany: 2023-07-06 18:42
Afera u sąsiadów wyciszona. Bundestag zablokował powołanie komisji ws. przekrętów podatkowych Scholza
Niemiecka koalicja rządowa zablokowała w środę wieczorem możliwość powołania komisji śledczej w Bundestagu w sprawie udziału kanclerza Olafa Scholza w oszustwach podatkowych. Posłowie partii koalicyjnych, w tym socjaldemokraci Scholza, Zieloni i liberałowie z FDP, zadecydowali o odrzuceniu planów powołania takiej komisji. Wnioskodawcy - CDU i CSU - chcą odwołać się od tej decyzji do niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego.
Doktryna Neumanna w wydaniu niemieckim
Politycy niemieccy, którzy wokół pouczają innych, jak działać ma prawidłowe państwo prawa, w sprawie Olafa Scholza zajęli stanowisko znane w Polsce jako "doktryna Neumana". Podobnie, jak chociażby w przypadku Tomasza Grodzkiego, którego nie można osądzić, bo chowa się za immunitetem (licznik Grodzkiego wskazuje już 837 dni!).
O utworzenie komisji śledczej wnioskowała grupa parlamentarna CDU/CSU. Celem miało być zbadanie udziału Olafa Scholza w aferze podatkowej związanej z prywatnym bankiem Warburg z Hamburga. Wniosek nie zyskał wymaganej większości w parlamencie, ponieważ sprzeciwiły się mu koalicyjne frakcje SPD, Zielonych i FDP – poinformowała dpa.
W wyniku tej afery niemiecki budżet stracił miliony euro. Komisja parlamentarna chciała zbadać, czy i w jakim stopniu politycy pomogli prywatnemu bankowi Warburg w zatrzymaniu środków z wyłudzonych ulg podatkowych.
Smród się za nim ciągnie
Scholz, który pełnił funkcję burmistrza Hamburga w latach 2011-18, wielokrotnie zaprzeczał, że miał związek z decyzją o zwolnieniu banku Warburg ze zwrotu nieuczciwie rozliczonych podatków.
Jak przypomina AFP, podobne śledztwo w sprawie udziału Scholza w aferze toczy się już przed hamburskim parlamentem. Komisja w Hamburgu bada, dlaczego lokalne władze finansowe w 2016 roku zrezygnowały z próby odzyskania 47 mln euro ulg podatkowych od Warburga w związku z tzw. aferą cum-ex.
Mechanizm działania tej afery został ujawniony w 2017 roku. Szacuje się, że jego stosowanie kosztowało niemiecki budżet wielomilionowe straty.
„O udział w oszustwie oskarżono dziesiątki osób w Niemczech, w tym bankierów, maklerów giełdowych, prawników i konsultantów finansowych. Warburg ostatecznie musiał spłacić dziesiątki milionów euro pod presją rządu federalnego za czasów kanclerz Angeli Merkel” – przypomniała AFP.
Widz @ 37.30.105.*
wysłany: 2023-07-06 18:55
I śmieszno i straszno:
Cały świat w napięciu ogląda upadek Francji. Plądrowane sklepy, podpalane budynki i brutalne starcia to obecnie ponura rzeczywistość Paryża, Lyonu, Marsylii, a także wielu innych miejscowości. Dokonujący grabieży śniadzi i czarnoskórzy bandyci toczą regularne bitwy z policją i nie rzadko wychodzą z nich zwycięsko. Upadku francuskiego państwa dopełnia prezydent Macron, który za całe zło obarcza - uwaga… gry komputerowe i media społecznościowe!
Tak, tak. To nie żaden błąd. Prezydent Emmanuel Macron na konferencji prasowej powiedział bardzo wyraźnie - przemoc na francuskich ulicach to wynik trendów, które promuje Snapchat i TikTok. Młodzi ludzie naoglądali się przemocy w sieci i postanowili odtworzyć ją w rzeczywistości. Drugi winny? A jakże - gry komputerowe, gdzie również można znaleźć masę brutalnych zachowań. Niekontrolowana migracja? Upadek zasad, na których budowany był Zachód? Nic z tych rzeczy. Tak przynajmniej uważa prezydent Francji:
Ktoś zapyta - prezydent Macron stracił do reszty kontakt z rzeczywistością, czy to celowy zabieg? Więcej wskazuje na to drugie. Oczywiście, dla każdego trzeźwo myślącego człowieka wywód przywódcy Francji może budzić jedynie ironiczny uśmiech. Przecież w obecnym świecie treści i trendy, które docierają do młodych umysłów są niemal bliźniaczo podobne. Jak więc wytłumaczyć, że za koktajle Mołotowa złapali obywatele Francji, a Czesi spokojnie siedzą w domach? Wiem, że politycy mają problem z przyznawaniem się do błędów, ale żeby iść w kłamstwa tak głupie i łatwe do obalenia? To już nawet Angela Merkel potrafiła przyznać, że polityka otwartych granic była błędem. W przypadku Francji mamy fatalny pudrowanie rzeczywistości infantylnym kłamstwem.
Sprawa ma też drugie dno. Obarczanie winą za zamieszki twórców gier komputerowych i firm z branży social media ma pomóc w przepchnięciu cenzury w sieci. We Francji toczą się prace nad kontrowersyjnym prawem, które pozwalałoby władzom wpisywać wybrane serwery na czarną listę. O tym, czy byłyby one zakazane decydowałyby organy państwa. W założeniach miałoby to chronić obywateli przed wyłudzaniem danych. Teraz dochodzi drugi argument - państwo musi cenzurować treści w sieci, by młodym Francuzom nie przychodziły do głowy szalone pomysły…
" Odetchłem" z ulgą.
Nie grałem w gry komputerowe, bo wolałem pokopać piłkę z kolegami albo na sali pograć w siatkówkę.
Nie mam żadnych aplikacji typu Snapchat i TikTok.
Francjo śpij spokojnie, z mojej strony nic Ci nie grozi.
grafo-AS @ 31.11.129.*
wysłany: 2023-07-06 19:43
Przymusowa relokacja?
Dziś na przystanku MZK przy szpitalu na Zabobrzu
stały dwie panie o mocno egzotycznym wyglądzie i fryzurach.
O bardzo ciemnej karnacji skóry.
W bardzo dawnych czasach powiedziano by o takich "Murzynki".
Jak je dzisiaj nazwać?
Panie po solarium?
A może Polska staje się potęgą turystyczną
bo tu u nas jest pięknie i na razie spokojnie?
grafo-AS @ 31.11.129.*
wysłany: 2023-07-07 09:51
"[Rafał: W Szwecji pralnie są w każdym bloku, podobnie jak magiel. Do dyspozycji mieszkańców. Nieodpłatnie naturalnie. Pralek w domach nikt nie ma.]"
A w No-go zones w Szwecji?
Przybysze korzystają z wspólnych pralek?
[Rafał: Nie mam pojęcia. Ostatni raz byłem w Sztokholmie w 1991 roku. Wtedy nie było z tym problemu. Przewędrowałem miasto pieszo w wzdłuż i wszerz bez przygód. Paryż czy Amsterdam wieczorami bywał bardziej niebezpieczny.]
Widz @ 37.30.96.*
wysłany: 2023-07-07 10:49
grafo-AS @ 31.11.129.*
wysłany: 2023-07-06 19:43
Przymusowa relokacja?
Dziś na przystanku MZK przy szpitalu na Zabobrzu
stały dwie panie o mocno egzotycznym wyglądzie i fryzurach.
O bardzo ciemnej karnacji skóry.
W bardzo dawnych czasach powiedziano by o takich "Murzynki".
Jak je dzisiaj nazwać?
Panie po solarium?
A może Polska staje się potęgą turystyczną
bo tu u nas jest pięknie i na razie spokojnie?
Czy tego nikt nie był wstanie przewidzieć?
Że grafoman as, " spowrotem" zacznie męczyć d...ę?
Wiekopomna wiadomość, że widział dwie cudzoziemki ( prawdopodobnie, bo może urodziły się w Polsce) o ciemnym kolorze skóry i ...
Potraktował to, podobnie jak setki innych " tematów", do kolejnego, irytującego pustosłowia.
Bo co nam " przekazał"?
Że jest na bieżąco: relokacje, politpoprawność w nazywaniu czarnoskórych ( dawniej Murzynki).
Ponadto błysnął "dowcipem", rodem z magla i przedszkola o " Panie po solarium?".
A już ni w pi, ni w oko:
A może Polska staje się potęgą turystyczną
bo tu u nas jest pięknie i na razie spokojnie?
Co to ma do rzeczy w związku z tym, że te dwie kobiety miały pecha spotkać babę na przystanku MZK koło szpitala.
Lotna Brygada Plotkarek?
Pisowski Kryształ @ 176.114.238.*
wysłany: 2023-07-07 12:12
Nie pobił tylko opluł i szarpał za włosy. To dobre dziecko...
https://polityka.se.pl/wiadomosci/poslanka-pis-tlumaczy-syna-nie-pobil-tylko-oplul-i-szarpnal-za-wlosy-aa-hUPg-pRbq-Wepe.html
Widz @ 37.30.105.*
wysłany: 2023-07-07 18:24
'' W stanie'' oczywiście osobno.
Pauza nie zadziałała.
grafo-AS @ 31.11.129.*
wysłany: 2023-07-08 09:02
Taka ciekawostka.
Szukałem zbioru nut tradycyjnych pieśni kościelnych.
Nie znalazłem takiej książki.
Natrafiłem prawie natychmiast na to:
https://liturgia.wiara.pl/Muzyka_w_liturgii
Przez przypadek.
grafo-AS @ 31.11.129.*
wysłany: 2023-07-09 07:47
Pozostaje cytować:
"Isakowicz-Zaleski @IsakowiczZalesk
.@Abp_Gadecki:
"Szczere uznanie odpowiedzialności każdej ze stron".
Jaką odpowiedzialność za ludobójstwo ponosiły 🇵🇱chłopskie rodziny, zwłaszcza mordowane kobiety i dzieci? Były czemuś winne?
Jaka odpowiedzialność ponosili Żydzi gazowani w Auschwitz? Zawinili czymś Niemcom?"
Komentarze pod:
"Rok temu rozmawiałam z Ukraińcem z okolic Wołynia i na temat Rzezi Wołyńskiej zawzięcie milczał. A za tym milczeniem czułam, że Ukraińcy jeszcze myślą o zemście i wcale niekoniecznie mają poczucie winy. Polacy muszą wymusić na nich ekshumację bestialsko pomordowanych Polaków...
Polaków mordowano siekierami, piłami, palono żywcem.Nie oszczędzano nikogo. Zabijano kobiety, dzieci i starców.
O jakim pojednaniu chce mówić kiedy już widać jaki jest stosunek Ukraińców do Polaków?
Co będzie po wojnie jak nie będziemy potrzebni?
Statystki policyjne już puchną
Jeszcze jedno. Zauważyłem ciekawą zbieżność.
Pamiętacie jak alianci kazali milczeć Polakom w sprawie Katynia by nie drażnić Stalina ?
Być może teraz Panowie z USA każą milczeć w sprawie Wołynia, żeby nie psuć wizerunku Ukrainy.
A lokaje z PiSu posłusznie wykonują.
Jak to jaką? Czasem się bronili, czasem oprawca się skaleczył!
Co gorsza, niektórzy nawet ośmielili się uciekać i trzeba było ich gonić, by zamordować.
Dużo pracy mieli ukraińscy mordercy na Wołyniu.
Jest za co się kajać!"
Lech Makowiecki - Wołyń 1943
Czy pamiętasz Panie Boże
Nad Wołyniem łunę krwawą
I ten krzyk z płonącej chaty
Mordowanych przez sąsiadów
Chyba byłeś w tamtej porze
Gdzieś po innej stronie świata
Bo byś pewnie się zasmucił i przystanął i zapłakał
Czy słyszałeś modłę Panie
Oczy ojca czy pamiętasz
Gdy hańbili córkę jego
Banderowcy jak zwierzęta
On na drzwiach ukrzyżowany
Błagał „Zmiłuj się nad nami"
Zlitowali się oprawcy
Skłuli oczy bagnetami
Czy widziałeś Ojcze Święty
Patrząc z góry przez firmament
Dzieci śliczne jak aniołki
Na sztachety powbijane
Kto je teraz poprowadzi
Na spotkanie z Tobą Boże
One przecież takie małe
Zbłądzą same w tych przestworzach
Czy spamiętasz Panie Świata
Męczenników tych z Wołynia
Umierali z myślą o Tej
Która nigdy nie zaginie
Polska o nich zapomniała
Rozpłynęła się w oddali
Czasem drżąca ręka starca
Świeczkę jeszcze tu zapali
Porastają chwastem zgliszcza
Groby toną w bujnej trawie
Jutro już nie będzie komu
Świeczki za Nich tu postawić
grafo-AS @ 31.11.129.*
wysłany: 2023-07-09 11:00
Dziś Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja na Jasna Górę.
Ojciec Tadeusz Rydzyk wita przed mszą o 11.00
Jarosława Kaczyńskiego, członków rządu, posłów i senatorów.
Wśród senatorów wita też Krzysztofa Mroza.
Na Szczycie
szczytów szczyt.
Bo kto nie pamięta
początków tej kariery.
Zdumienie.
Gdy iść tak od źródła aż do dziś.
Od studenta ekonomii, do najwyższych państwowych godności.
[Rafał: Bardziej niż student ekonomii przyszły senator był znany jako "człowiek z reklamówką".]
grafo-AS @ 31.11.129.*
wysłany: 2023-07-10 09:50
[Rafał: Bardziej niż student ekonomii przyszły senator był znany jako "człowiek z reklamówką".]
Nie słyszałem.
Czyżby biedronkowa Tuskowa nie daj Boże?
Chyba rok temu widziałem go z reklamówką.
Też była pękata. Pełna spożywki.
Widz @ 37.30.108.*
wysłany: 2023-07-10 13:43
No, no, to już tu mamy " sławojkę " do potęgi n-tej:
grafo-AS @ 31.11.129.*
wysłany: 2023-07-08 09:02
Taka ciekawostka.
Szukałem zbioru nut tradycyjnych pieśni kościelnych.
Nie znalazłem takiej książki.
Natrafiłem prawie natychmiast na to:
https://liturgia.wiara.pl/Muzyka_w_liturgii
Przez przypadek.
1. Kogo jeszcze, oprócz tego, kto szukał, czyli grafomana as-a, te jego poszukiwania zafascynowały?
2. Nie znalazła wyszukiwarka " grafoman as " książki, ale " Natrafiłem prawie natychmiast na to: https://litur ...
3. Czy kogoś ustawia w życiu ta wiadomość, że grafoman szukał, nie znalazł książki, ale znalazł " to" https://litur?
Reasumując , na czym kuźwa polega ta " ciekawostka", żeby się z nami na forum publicznym podzielić???
Ja mam lepszą ciekawostkę.
Szukałem w necie najgłupszego, najbardziej nikomu niepotrzebnego wpisu i ...
Natrafiłem prawie natychmiast:
No, no, to już tu mamy " sławojkę " do potęgi n-tej:
grafo-AS @ 31.11.129.*
wysłany: 2023-07-08 09:02
Taka ciekawostka.
Szukałem zbioru nut tradycyjnych pieśni kościelnych.
Nie znalazłem takiej książki.
Natrafiłem prawie natychmiast na to:
https://liturgia.wiara.pl/Muzyka_w_liturgii
Przez przypadek.
Widz @ 37.30.108.*
wysłany: 2023-07-10 13:55
Panie Rafale, szkoda mi czasu na " inteligentnego" nieco inaczej fana bloga i ścieku Matki Kurki, bo wyciągać wnioski o sympatiach narodów na
podstawie chorego wpisu panienki:
"Rok temu rozmawiałam z Ukraińcem z okolic Wołynia i na temat Rzezi Wołyńskiej zawzięcie milczał. A za tym milczeniem czułam, że Ukraińcy jeszcze myślą o zemście i wcale niekoniecznie mają poczucie winy. Polacy muszą wymusić na nich ekshumację bestialsko pomordowanych Polaków...
Pal licho, że ona " czuje", ale " Polacy muszą wymusić na nich ekshumację bestialsko pomordowanych Polaków..." przemądrzała panienka nie
napisała.
Bo nie, pisać zawsze można, zawsze znajdą się równie " mądrzy", którzy to podadzą dalej i ...
Ale, nie spodziewałem się, że z grafomanem as-em zrobi Pan ze swojego bloga magiel.
Nie lepiej zrobić yo we dwóch na piwie i upuścić trochę żółci z wątroby, bo jemu się udało.
Bo tak wychodzicie na pętaków, którzy szarpią za nogawkę byłego kolegę.
Żałosne.
Widz @ 37.30.108.*
wysłany: 2023-07-11 11:00
Dopiero dzisiaj, dostrzegłem dwa błędy, które wymagają sprostowania, gdyż wypaczają sens poszczególnych wpisów.
W pierwszym wpisie, skopiowałem kawałek za dużo z tekstu powyżej:
Ja mam lepszą ciekawostkę.
Szukałem w necie najgłupszego, najbardziej nikomu niepotrzebnego wpisu i ...
Natrafiłem prawie natychmiast:
No, no, to już tu mamy " sławojkę " do potęgi n-tej:
grafo-AS @ 31.11.129.*
wysłany: 2023-07-08 09:02
Taka ciekawostka.
/.../
Wkleiło się niepotrzebnie zdanie z poprzedniego wersu:
No, no, to już tu mamy " sławojkę " do potęgi n-tej:
W drugim wpisie z tekstu:
Pal licho, że ona " czuje", ale " Polacy muszą wymusić na nich ekshumację bestialsko pomordowanych Polaków..." przemądrzała panienka nie
napisała.
Nie wiem w jaki sposób wcięło " jak".
"... przemądrzała panienka nie napisała jak?"
grafo-AS @ 31.11.129.*
wysłany: 2023-07-06 10:28
Czytam tytuł:
"Gdzie trzymać rower"
I zaczynam liczyć ile rowerów ukradli mi złodzieje.
Chyba sześć.
Ostatni, jeszcze nieukradziony,
stoi na balkonie.
Na szczęście jest winda.
Złodziejstwo jako czynnik rozwoju cywilizacji.
[Rafał: Znajomy po kilku podobnych doświadczeniach jeździ na starym klamocie Wigry z czasów PRL twierdząc, że tego nawet nie musi zapinać wchodząc do sklepu. Przykre to w kraju mieniącym się przedmurzem chrześcijaństwa i bastionem tradycyjnych wartości...]